03 gru Chatka z piernika
Jak zrobić pyszną piernikową chatkę? Przygotowanie jest nieco pracochłonne, ale za to jaki efekt!!!
NAJPIERW SKŁADNIKI
NA CIASTO
- 700 g zwykłej mąki
- 2 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
- 220 g masła lub margaryny
- 220 g cukru
- 220 ml melasy
10 landrynek w jasnych kolorach (żółte, czerwone, różowe, pomarańczowe) – na okienka
NA LUKIER
- 1 kg cukru pudru
- 2 białka
- 3 łyżki wody
DODATKOWO
- płaska podstawa do ustawienia domku (np. plastikowa taca, lustro)
- pergamin lub folia aluminiowa
- 3 płaskie blachy z niskimi brzegami lub bez brzegów
- wycięte szablony. Zobacz jakie: szablon 1, szablon 2, szablon 3
I DO PRACY
Mieszamy wszystkie suche składniki.
Mikserem ucieramy masło z cukrem, dodajemy melasę (nie powinno się jej raczej zastępować miodem) i ubijamy kolejne 2 minuty.
Następnie po trochu dodajemy suche składniki, na końcu mieszając już ręką.
Ciasto dzielimy na 3 części. Przykrywamy je pergaminem i równo rozwałkowujemy na grubość 1 cm albo nawet trochę cieniej. Na rozwałkowanym cieście układamy nasze SZABLONY, obrysowujemy je nożem. Delikatnie zdejmujemy skrawki. Niczego nie wyrzucamy, bo przydadzą się nam na później.
Dwa prostokąty, z których zrobimy DACH , można ozdobnie powyciskać brzegiem łyżeczki, uzyskując fakturę dachówek. Blacha, na której będzie piekł się nasz dach nie musi być wyłożona folią aluminiową.
W dwu prostokątach na ŚCIANY BOCZNE wycinamy okna (ciasto usuwamy). Po upieczeniu ładnie wyglądają okna składające się z 4 szybek. W każdym wyciętym otworze umieszczamy landrynkę (w całości albo po utłuczeniu na proszek moździerzu; można też wykorzystać fragmenty lizaków). Cukierek rozpuści się w czasie pieczenia i utworzy szybkę. Ta blacha musi być wyłożona folią aluminiową.
W ŚCIANACH SZCZYTOWYCH trzeba wyciąć małe okienka, np. okrągłe, a w jednej ze ścian drzwi. Drzwi kładziemy z boku na blasze, potem będziemy je wklejać (w takiej pozycji, żeby były uchylone). Folia aluminiowa pod ściankami domu pozwoli odkleić upieczone landrynki od blachy.
Z rozwałkowanych ścinków ciasta formujemy księżyce, gwiazdki, trójkąty czy jakiekolwiek inne małe elementy, z których będzie można potem wyczarować płoty, okiennice, zdobienia dachu, komin itp.
Pieczemy je poukładane między ściankami domku, pamiętając o tym, że wszystko zwiększy swoją objętość o 10-15% (jeśli zostawimy kawałki zbyt blisko siebie, posklejają się).
Temperaturę w piekarniku ustawiamy na 190°C, pierniki pieczemy przez 10-15 minut. Całość studzimy.
Gdy elementy są jeszcze gorące, musimy wyrównać ich brzegi.
Gdy pierniki są zimne, przygotowujemy LUKIER-KLEJ.
Białka rozbijamy widelcem, dodajemy 3 łyżki wody i tyle cukru pudru, żeby uzyskać konsystencję lukru.
Teraz pozostaje tylko pokryć pionowe brzegi ścian lukrem wyciskanym z tubki (jeśli nie mamy w domy szprycy, można do tego celu wykorzystać złożoną w lejek kartkę papieru z wyciętym czubkiem) i posklejać elementy.
DEKORUJEMY pozostałe ściany, otwory okienne, brzegi dachu lukrem, nadając mu np. postać sopli, szronu itd.
Ozdoby (nasze gwiazdki, serduszka itp.) przyklejamy do dachu czy naokoło domku (również lukrem).
Cały domek oraz podwórko warto oprószyć cukrem pudrem, będzie on imitować śnieg (wiórki kokosowe również całkiem nieźle naśladują biały puch).
Przepięknie wygląda wstawiona do domku mała świeczka (taka sama jak do podgrzewacza). Przeświecające przez landrynkowe witrażyki światło tworzy na ścianach przygotowanego na święta pomieszczenia bajeczne wzory. Domek będący jednocześnie lampionem nie zawsze nadaje się do jedzenia, gdyż nierzadko ścianki ulegają okopceniu albo zwyczajnie się przypalają.
Po 2-3 tygodniach domek (jak każdy piernik) mięknie i zaczyna się zapadać. Dlatego nie należy go piec zbyt wcześnie, jeśli ma podczas Bożego Narodzenia ozdabiać nasze mieszkanie…
Przepis podajemy za portalem Urwis.pl