BUŁGARIA, MACEDONIA, ALBANIA…

BUŁGARIA, MACEDONIA, ALBANIA…

W końcu! Nie mamy bardzo sprecyzowanego planu, ale na pewno coś jeszcze wymyślimy.

 


Najpierw Rumunia i tereny, na których jeszcze nie byliśmy. Musimy znów jechać do Rumunii, bo to jeden z krajów, które naprawdę uwielbiamy. A poza tym „urzekła” nas relacja na jednym z portali podróżniczych pt. „Gdzie się podziała Drakula?”.

Potem odpust cygański i kupowanie żon, później przepiękna Macedonia, lekko dzika Albania i wakacyjna Chorwacja.


Powrót planujemy na około 20 września, więc kontakt z nami jedynie drogą mailową. Pocztę będziemy z pewnością sprawdzać.


Do zobaczenia!