DZIEŃ KOBIET

DZIEŃ KOBIET

To dzień ważny dla kobiet – okazja do spotkania i rozmowy o innych kobietach, o sobie. To też miły dzień – pierwsze tulipany w wazonach, czasem nawet goździk, który wrócił do łask. I zbliżająca się wielkimi krokami wiosna! Z tym kojarzy nam się Dzień Kobiet.

 

 

Jeszcze kilkanaście lat temu, w Polsce, Dzień Kobiet był „świętkiem” i okazją do sprezentowania rajstop. Dziś odbywają się manify i poważne dyskusje na temat praw kobiet. To szansa na zwrócenie uwagi na kobiety żyjące w innych kręgach kulturowych.

 

Jakie były początki? Można powiedzieć, że socjalistyczne (ale mówienie przez niektórych panów, że nie obchodzą komunistycznych świąt, nie jest żadnym usprawiedliwieniem!). Po raz pierwszy święto to obchodzone było w Stanach Zjednoczonych w 1909 roku dla upamiętnienia strajku pracownic fabryki tekstyliów, który miał miejsce rok wcześniej. W Europie w 1910 roku Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze ustanowiła Międzynarodowy Dzień Kobiet i w 1911 roku pierwszy raz obchodzono to święto. Co prawda tylko w czterech krajach, ale to już coś). Ważne jest, że od samego początku obchodzono ten dzień dla uczczenia ofiar walk o prawa kobiet. Wyborcze i nie tylko. W 1911 roku miało też miejsce tragiczne wydarzenie – około 140 pracownic zginęło w pożarze w fabryce w Nowym Jorku. I Dzień Kobiet stał się okazją dla uczczenia pamięci tych kobiet.

 

 

My też mieliśmy okazję do rozmowy i świętowania. Opowiadaliśmy o kobietach w różnych kulturach.

 

Były opowieści i dyskusje… Było też coś dla podniebienia. Przy herbatach świata i lampce wina degustowaliśmy przysmaki z różnych stron świata. Zaprosiliśmy do współpracy pasjonata kuchni – Michała Kochaniewicza – więcej o smakach i jego kuchni możecie przeczytać na jego blogu: www.oliveandflour.blogspot.com – świetny i smaczny!